Punkty odniesienia. Blog o konstruktywnym szyciu : przegrzanie                                   

przegrzanie

   
Mimo że za oknem raczej aura już jesienna, to czuję się przegrzana. Za dużo pracy, zajęć dodatkowych i treningu. Za mało czasu tylko dla mnie, do pooddychania, posnucia się, potworzenia. Coś się zapaliło w łączach międzyzwojowych i powiedziałam DOŚĆ. Pierwszy urlop na żądanie w nie takiej już nowej pracy. Dziś złapię oddech!