W końcu się zmobilizowałam, by uszyć coś z materiału, który wygrałam podczas tegorocznego MeMadeMay. Troszkę to trwało. Głównie dlatego, że takie piękności traktuje z wielką nabożnością. Wild and Free Knits - Woven Path to tkanina wspaniałej jakości, mięsista, miękka, mocno elastyczna w obie strony. Wiedziałam, że musi z niej powstać coś prostego. Ładną realizację znalazłam w czerwcowym magazynie Seamwork. Trochę się zastanawiałam nad właśne taką sukienką, ale ostatecznie uznałam, że prosty top będzie praktyczniejszy. Fajnie zagra z jeansami, prostą spódniczką oraz moimi ukochanymi spódnicami z połowy koła. Papaverovy wykrój miałam już wypróbowany. Cóż tu więcej pisać. Szyć tylko :)
Today my
second top based on Papavero free pattern. First you can find here. This
beautiful fabric was waiting a couple months in my stash. I won it during
MeMadeMay’15. Do you know this feeling when you have in your hand something so
pretty that you are afraid to use it? Sometimes I am a silly, silly girl.
Sewing was quick and easy and now I have cute top!