Kardigana brakowało mi całą zimę. Uparta jestem, nie kupiłam. Leniwa jestem, mimo wielu prób nie wydziergałam. Nie dziwne więc, że była to pierwsza rzecz, którą uszyłam na owerlocku. Materiał - coś na kształt dzianiny boucle - zakupiłam na Allegro razem z kilkoma innymi tkaninami na wiosenno-letnie szyciowe rozpasanie. Jest cienka, lekka, ale ponieważ to wełna, grzeje. W sam raz na wiosenne wdzianko. Wykrój zaczerpnęłam z marcowego numeru Knipmode, a właściwie z dodatku do niego. Super prosty, trzyczęściowy krój, grzech nie spróbować. Praca na owerloku zajęłam mi jakieś 10 minut, trochę dłużej zeszło się z ręcznym podkładaniem, ale opłaciło się, nic nie faluje, a całość wygląda bardzo estetycznie.
Happy MeMadeMay for all of you! Today only quick
update on my spring-summer sewing plan. New piece in my wardrobe: a simple
boucle cardigan, perfect for colder days. It is navy so it matches perfect with
most of my clothes. I based it on Knipmode pattern (issue 3/2016). It took me 10
minutes work on my new serge (I truly love this machine!) and an hour or two of
hand-stitching. I am very happy with the effect!
Bardzo mi się podoba ten biało-granatowy melanż i nietoperzowe rękawy. Powoli przekonuję się do niektórych oversizowych krojów. Dostrzegam ich miękkie zalety. Choć kolejną wersję chyba wykroję bez zapasów. No właśnie koleżanki! Która szyje z Knipmoda i mi powie, czy wykroje są z zapasami czy bez? Ja niestety po niderlandzku ni w ząb. Dwa wykroje wypróbowałam, rozmiar 38 się sprawdził z małymi zapasami. No i kto mi powie, gdzie się kończy oversize, a zaczyna "za duże" ;)
Dziś mamy 6 dzień #MMMay16, a ja was pozdrawiam serdecznie przedweekendowo!